Nie wiem jak to powiedzieć, ale to prawie jak... wyprzedaż orkiszu!
Orkisz za 5 złotych, albo Orkisz za 10 zł. Okazja!!
No, ale to już pojutrze, czyli okazja gorąca, prawie jak na wyprzedaży.
W dodatku temat koncertu nie byle jaki: autorskie pieśni o miłości. Zacznijmy od tego, że nagrałem już dwie płyty z "balladami o miłości", ale na nich śpiewam utwory innych autorów, co najwyżej przeze mnie tłumaczone. A mam takich fanów, którzy twierdzą, że zawsze jestem dobry (-:))), ale najlepszy w moich własnych, autorskich piosenkach.
Z drugiej strony od wielu lat zapowiadam płytę "Ślubny walc" i ... jeszcze nikt jej nie słyszał. No bo nie zacząłem jeszcze nad nią pracy, jeśli pracą nazwać wejście do studia i nagrywanie. Piosenki są już wprawdzie napisane i pomysły aranżacyjne sprawdzane to tu, to tam, ale to przecież nie praca, tylko radość twórcza, żeby nie pisać "rozkosz"...
A tu patrzcie!
Orkisz za "piątkę" i to w koncercie "Ślubny walc".
Wreszcie! Pierwsza publiczna prezentacja tego materiału.
Krakowski Dom Kultury "Podgórze" od lat prowadzi cykl koncertów środowych, podczas których - za niewielkie pieniądze, a w ogóle najczęściej za darmo - mieszkańcy dzielnicy mogą posłuchać artystów z różnych obszarów piosenki, najczęściej miejscowych, takich, którzy po prostu muszą zdjąć kapcie, żeby wyjść z domu.
Kiedy Szefowa DK "Podgórze" zadzwoniła do mnie z tą propozycją, pomyślałem: - Dobrze, potraktuję to jak okazję, jak kopniak od losu: weźże się, stary, wreszcie do pracy.
Nie ma rady.
Nam zostały dwa dni na próby, Wy - szukacie sposobu, żeby w środę wieczorem zasiąść na widowni.
Deal?
Paweł Orkisz, 31 sierpnia 2015
autorstwo plakatu: DK Podgórze
Poprzedni artykuł
rok 2015, rok 2014, rok 2013, rok 2012,
rok 2011, rok 2010, rok 2009