Bułat Okudżawa2 x 12
12 czerwca, w piątek, mija 12 rocznica śmierci znakomitego rosyjskiego poety i barda Bułata Okudżawy, nazywanego przez Rosjan Cichym Mędrcem. Nie jest to wprawdzie okrągła rocznica, ale jakaś regularność w tym jednak jest.  Poza tym w tym roku mamy 85 rocznicę urodzin Bułata.
20 czerwca w rzeszowskim Teatrze im. W. Siemaszkowej zagram koncert pt. "Spacer z Okudżawą", sala na 350 miejsc, powinno wystarczyć, tym serdeczniej zapraszam.
Będzie to koncert "wielokolorowy", trochę zadumy, trochę zachwytu, trochę smutku, który nikomu nie szkodzi. Chciał Pan Bułat „zasłuchać się pieśni, z miłości zapłakać... i umrzeć”.
A udało mu się jeszcze i nas zarazić tym zasłuchaniem się w pieśniach!
Zapytano mnie: po co jeszcze teraz słuchać Okudżawy? – A po to komu obecnie łagodność i rozum?  Nooo, może jednak na coś się przydadzą :-)

C+M Radom
Dzień później, w niedzielę 21 czerwca, ok. 19.30, zagramy w Radomiu-Sadkowie koncert plenerowy, na zakończenie Festiwalu Słowiańskiego Cyryla i Metodego, organizowanego w tym roku po raz pierwszy. Super, przypomnę sobie własne 4-letnie występy w sopockim Grandzie, w Kapeli Salonowej BARON.
Zagramy biesiadnie, na wesoło, ale i z refleksją nad tym skąd pochodzimy i dokąd zmierzamy.  

Kuranty
19 czerwca, w piątek o 19.30 – ballady Okudżawy. Poprzednio były pustki (jakieś 12-15 osób, bo... zapomnieliśmy o promocji), ale właśnie znakomita atmosfera, niech żałuje kto się nie wybrał.
Na Okudżawie na pewno będzie tłok, więc rezerwujcie stoliki!

Festiwal „Ballads of Europe”
W tym roku naprawdę trudno jest zachęcić firmy do sponsorowania naszej imprezy, nie jesteśmy zresztą wyjątkiem. Pomóżcie, spróbujcie i Wy zabawić się w emisariuszy Krainy Balladowej.
Podstawowy argument: publiczność –  znakomita, kulturalna, samodzielna w wyborach, nie poddająca się modom i mediom, często przedsiębiorcy, nauczyciele, lekarze, naukowcy, ludzie spokojni i raczej zamożni. Naprawdę znakomity target.
Zaprosiliśmy 28 wykonawców i przygotowaliśmy ciekawy program, pozostaje nam liczyć, że w tym roku wpływy z biletów będą znacząco wyższe.
Pod koniec przyszłego tygodnia rusza sprzedaż biletów. Zobaczymy :-))))))))

wiersz
Wiersz czerwcowy, jak obraz, a może kilka obrazów, kwintesencja moich kilku fascynacji: morzem, miłością, przemijaniem i... Bożą Obecnością.

DELFINY
Twoje serce jest wyspą na morzu.
My, delfiny, opływamy ją wkoło.
Kapłan stoi przy brzegu, rzuca nam w górę chleb.
Wprost do ust chwytamy go w biegu.

Twoja Miłość jest bezpieczną przystanią.
Tam się chronią żaglowce w czas sztormu.
Dla każdego jest miejsce, każdy dobrze je zna,
lecz nie każdy dopływa do portu. 

(fragment piosenki "Delfiny" z CD "Fale nadziei" - zob. cały tekst  "Delfiny" )

Kraków, 11 czerwca 2009

Poprzednio pisałem