Wspomniałem już na innym miejscu, że z językiem cygańskim jest ten kłopot, że nie ma on formy pisanej. 

Po prostu nie ma. Nie jestem specem w temacie, ale... Cyganie przeklinają swoich ludzi, którzy próbują zapisywać cokolwiek, albo nawet próbują uczyć obcych ich języka. Zazdrośnie strzegą swojej inności.
Stąd m.in. był problem z Papuszą, wielką cygańską poetką, która w pewnym sensie zdradziła swoich...

Ja cygańskiego nie znam, a tekstu uczyłem się fonetycznie, z nagrania.
Boję się tu cokolwiek napisać, żeby się nie zbłaźnić.