muz. Jan Kanty Pawluśkiewicz, sł. Julian Tuwim
- Pani pachnie jak tuberozy.
- To nastraja i to podnieca
- A ja lubię tuman narkozy,
- A najbardziej — gdy jest kobieca
- Mówię ładnie? I melodyjnie?
- Zdania perlę jak z pereł kolię?
- Pani patrzy — melancholijnie...
- Skąd ma pani tę melancholię?
- Sen? Doprawdy? Jak dymu kółka?
- Sen zmysłowy bladej dziewczynki?
- Hebanowa lśniąca szkatułka
- Pomarańcze i mandarynki.
Pani usta wtula w swe futro...- Pewno... miękkie jest to futerko...
- Przeczulenie? Cóż będzie jutro?
- Ach, cóż powie srebrne lusterko?
- Podkrążone po balu oczy
- I matowość pachnącej twarzy
- I sen zwiewny panią omroczy,
- I o wczoraj pani zamarzy.
- Pani pyta, czy walca tańczę?
- Ach, zatańczę... jak sen dziewczynki!
- Mandarynki i pomarańcze,
- Pomarańcze i mandarynki.
O, dziewczynko! O, złotowłosa!- O, zmysłowa dziewczynko blada!
- Sen się iskrzy, jak z papierosa
- Dym, gdy w słońca złocistość wpada.
- A tymczasem — po pustej sali
- Pierrot szuka zgubionej róży,
- Z Leonelią tańczy Allali,
- Leonelia oczęta mruży.
- Gdy się bajka roztopi w mroku,
- Przyjdą cudne, smutne dziewczynki
- Na obciętym położą loku
- Pomarańcze i mandarynki.
na 3/4
zwrotki / e / H7/ e / e / G / a / e / e /
//: e / G / a / a / C /H7/ e / e ://